Data: czwartek, 13.03.2025, godz. 19:00
Miejsce: Duża Scena OCK
Szanowni Państwo,
drodzy Kinomani,
filmowi Melomani!
Biorąc pod uwagę Wasze umiłowanie do X Muzy i liczne uczestnictwo w corocznym święcie jakim jest Grand Prix Komeda, a chcąc utrzymać z Państwem jeszcze lepszy kontakt w kulturalnej, ciągłej relacji, rozpoczynamy nowy cykl: Muzyczne spotkania filmowe AKADEMIA FILMOWA KOMEDY.
Spotkania za każdym razem interesujące i ciekawe, a poprzedzające seans, poprowadzi dyrektor artystyczny Grand Prix Komeda – Łukasz Maciejewski.
Pierwsze spotkanie z tego cyklu już 13 marca o 19:00 w Ostrowskim Centrum Kultury.
Gościem specjalnym wydarzenia będzie Włodek Pawlik – laureat ubiegłorocznej nagrody za całokształt twórczości przyznanej podczas 13. edycji festiwalu filmowego Grand Prix Komeda.
Komeda, filmowy Komeda, cały był z jazzu. I udowodnił, poza innymi talentami, że jazz w filmie dobrze się komponuje. Nie był jedyny. Najważniejszy być może, ale nie jedyny.
Włodzimierz Pawlik, kompozytor nagradzany, hołubiony i dowartościowany, w kinie, pomimo wielu wspaniałych osiągnięć, był jednak zawsze przybyszem z zewnątrz. Ze świata jazzu, muzyki pozafilmowej. I miał jednak inny casus niż, powiedzmy, Henryk Kuźniak czy Andrzej Korzyński. Film nie był u niego na pierwszym miejscu, ale równocześnie był i jest na miejscu niezwykle prestiżowym.
Pawlik jest charakterystyczny, i to jest jego zaletą. Podobnie jak w przypadku wspomnianych Kuźniaka, Korzyńskiego, czy Zygmunta Koniecznego, od pierwszych chwil, pierwszych minut, czujemy, że to słyszymy muzykę Włodka Pawlika. I nikogo innego.
Jazzman czuje w filmach jazz. W znakomitym „Rewersie”, pełnometrażowym debiucie Borysa Lankosza, nawiązującym wprost do kina Munka czy Kutza, muzyka Włodka Pawlika niosła zawarty w filmie komediodramatyczny chichot historii Polski i polskiego losu. I to był jazz. Jazz jako gest sprzeciwu artysty w obronie wolności, prawa do improwizacji – w sztuce, w życiu, i w sztuce życia.
Pawlik, artysta nagrywający z największymi muzykami, Randym Beckerem, Mike’em Sternem, Richiem Cole’em czy Zbigniewem Wegehauptem, stworzył w polskim kinie własny styl ilustrowania obrazu filmowego.
Muzyka Pawlika komponowana do filmów Doroty Kędzierzawskiej: kultowych „Wron” czy „Pory umierać” z pamiętną rolą Danuty Szaflarskiej, ale także do filmów Jacka Koprowicza („Mistyfikacja”), Piotra Mularuka („Nieznana opowieść wigilijna”), czy Małgorzaty Imielskiej („Wszystko dla mojej matki”), stanowiła zawsze ważne wzbogacenie zawartej w tych tytułach treści.
Włodek Pawlik pracował także z ważnymi postaciami kina europejskiego: Peterem Greenawayem („Nightwatching”) czy Marleen Gorris („Wichry Kołymy” z Emily Watson).
Komponował muzykę do dokumentów („Inny świat” Kędzierzawskiej), Teatrów Telewizji. Jego autorskie kompozycje były także wykorzystywane w wielu polskich filmach, chociażby w obu częściach „Sali samobójców” Jana Komasy. Osobną kategorię w jego filmografii tworzyły zaś tytuły, do których był zapraszany jako muzyk sesyjny, pianista, wirtuoz fortepianu. To między innymi „Cudowne miejsce” Jana Jakuba Kolskiego, „Julia wraca do domu” Agnieszki Holland, „Janosik” Agnieszki Holland i Kasi Adamik, czy serial „Boża podszewka” Izabelli Cywińskiej.
***
Intermezzo z „Wron” Kędzierzawskiej, temat „Pierwszy pocałunek” z „Rewersu” Lankosza, muzyka z dokumentu „Inny świat” o Danucie Szaflarskiej: przestrzeń i zawężenie przestrzeni, instrumenty, fortepian zwłaszcza, i wykorzystywanie ich w taki sposób, że widz i słuchacz w pewnym momencie uwalnia się od znawstwa instrumentarium, wiedzy stricte muzycznej. Chodzi o specjalny talent Włodka Pawlika – komponowanie i granie ponad opowieścią filmową, ponad zapisem scenariusza. Ów dar to jednak także towarzyszenie filmowi.
Paradoks: muzyczna fraza, działająca także niepodlegle, idealnie wpasowuje się w strukturę filmu. Jest wewnątrz opowiadanej historii, ale i funkcjonuje niezależnie od niej.
Włodzimierz Pawlik – człowiek z jazzu, człowiek z muzyki – jest także człowiekiem z polskiego kina. Jednym z najważniejszych.
Łukasz Maciejewski
(mat. Jazz Forum)
GRAND PRIX KOMEDA
AKADEMIA FILMOWA KOMEDY
Ten pomysł narodził się u mnie w trakcie ubiegłorocznej edycji „Grand Prix Komeda”: a może by tak spróbować zrobić coś więcej, zrobić coś jeszcze – poza samym festiwalem?
Miejsce jest najodpowiedniejsze: miasto Ostrów Wielkopolski, Ostrowskie Centrum Kultury, czyli swego rodzaju Dom Muzyki Filmowej w Polsce.
Miejsce, gdzie każdego roku pokazujemy najlepsze tytuły z muzyką filmową w Polsce, nagradzamy kompozytorów, rozmawiamy o soundtrackach, ale także miasto z prężnie działającym centrum kultury, z prawdziwymi kinomanami, miłośnikami sztuki, wychowywanymi przez lata przez niezastąpioną Ewę Smolińską.
Pomyślałem zatem, że Ostrów Wielkopolski jest wymarzony do zbudowania marki równoległej, „Akademii Filmowej Komedy” – chciałbym, żeby to było integralne dopełnienie festiwalu.
Kilka razy w roku, spotykać się będziemy zatem w OCK, żeby – być może w bardziej kameralnym gronie – porozmawiać o muzyce filmowej, o pracy kompozytora, zawsze z udziałem zaproszonego gościa, jednego z kompozytorów właśnie.
Nie będzie obowiązywało kryterium wieku, moim marzeniem są spotkania zarówno z mistrzami, jak i z kompozytorami o skromnym jeszcze dorobku. Slalom pokoleń.
Inaczej niż na festiwalu, gdzie jednak pokazy konkursowe i atmosfera samego festiwalu, sprawiają, że rozmowa z widzami jest w najlepszym tego słowa znaczeniu pretekstowa – dotyczy konkretnego filmu w większym stopniu niż całej kariery, w ramach „Akademii Filmowej Komedy” będziemy chcieli rozmawiać o całokształcie artystycznej drogi, o początkach, relacjach z reżyserami, o marzeniach.
Pierwsze spotkanie w tym cyklu 13 III 2025 – bohaterem będzie ubiegłoroczny laureat Grand Prix Komeda za całokształt twórczości kompozytorskiej dla filmu, Włodzimierz Pawlik. Spotkanie, wzbogacone o graną na żywo muzykę filmową autorstwa Pawlika, zwieńczy projekcja słynnego „Rewersu” Borysa Lankosza z nagrodzoną w Gdyni i uhonorowaną Orłem 2010 muzyką kompozytora.
Bardzo się cieszę na te spotkania, nowe słowo w mojej wielkiej przygodzie pod tytułem: „Grand Prix Komeda”.
Łukasz Maciejewski
dyrektor artystyczny Grand Prix Komeda
Łukasz Maciejewski – krytyk filmowy i teatralny, filmoznawca, wykładowca akademicki, autor książek, dyrektor festiwali.
Absolwent filmoznawstwa na UJ w Krakowie, wieloletni wykładowca w Szkole Filmowej w Łodzi.
Moderator i współorganizator kilkuset festiwali i przeglądów filmowych w Polsce i w Europie. Dyrektor sześciu festiwali, m.in. „Kino na Granicy” w Cieszynie, „Grand Prix Komeda” w Ostrowie Wielkopolskim, „Wajda na Nowo” w Suwałkach, „Arcymistrzowie Kina” w Gdyni, kurator festiwalu „Tofifest” w Toruniu.
Członek Europejskiej Akademii Filmowej, Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI, Polskiej Akademii Filmowej, Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych AICT.
Uhonorowany medalem „Polonia Minor”, orderem „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Dwukrotny laureat Nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategoriach „książka roku” i „krytyk roku” (czterokrotnie nominowany do tej nagrody), laureat „Złotej Róży”, statuetki „Uskrzydlonego”, „Dziennikarskiej Weny”, „Art Kciuka”, „Sowy”. W 2022 roku otrzymał Nagrodę „Klaps” dla krytyka filmowego roku.
Stały ekspert filmowy i komentator w „Tygodniku Kulturalnym” w TVP Kultura, członek kapituły Paszportów Polityki, jako krytyk współpracuje z wieloma czasopismami i portalami.
Był jurorem dziesiątek festiwali filmowych i teatralnych w Polsce i na świecie, autor ośmiu autorskich i współautor ponad czterdziestu zbiorowych publikacji książkowych. Wydał m.in. „Przygodę myśli”, „Wszystko jest lekko dziwne. Jerzy Radziwiłowicz”, „Aktorki. Spotkania”, „Aktorki. Portrety”, „Aktorki. Odkrycia”, „Danuta Stenka. Flirtując z życiem”, „Krystian Lupa. Koniec świata wartości”, „Wpadnij, to pogadamy…”.
W 2024 roku Prezydent Tarnowa uhonorował Łukasza Maciejewskiego tytułem „Ambasadora Tarnowa”.
bilety w cenie 15 zł do nabycia w kasie OCK oraz na www.bilet.pax.pl
