Kończą się prace kolejnego etapu prac modernizacyjnych na ostrowskim Stadionie Miejskim – od trybuny gości do przejazdu polewaczek. Dla kibiców powstało tu blisko 1950 nowych krzesełek.
Modernizacja stadionu, ze względu na duże koszty prac, prowadzona jest etapami. Realizowany jest właśnie trzeci etap dotyczy sektorów pomiędzy wyremontowaną wcześniej trybuną gości a wjazdem polewaczek.
- Pod koniec 2018 roku zakończyliśmy modernizację odcinka od trybuny głównej do trybuny gości i już 28 grudnia podpisaliśmy umowę na kolejne prace. Minęło nieco ponad pół roku i za kilka tygodni będziemy odbierać następny etap tej modernizacji. Wyremontowane sektory prezentują się znakomicie, a kibice zyskają blisko 1950 nowych krzesełek – informuje Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Przed montażem siedzisk zdemontowano betonowe nogi i drewniane ławki oraz, jak w trakcie poprzednich etapów, zajęto się odwodnieniem trybun. Wykonano także utwardzenie korony stadionu, schody, a także balustrady i ogrodzenia. Wartość prac w tym etapie to 2 892 124,16 zł oraz 25 000 zł kosztów nadzoru inwestorskiego. Wykonawcą inwestycji jest Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego.
Modernizacja ostrowskiego stadionu jest niezwykle ważną inwestycją dla obecnych władz Miasta. W 2017 roku przeznaczono na ten cel niemal 1,5 mln zł, w 2018 ponad 2 mln. Wcześniej zakupione zostały bandy piankowe i bandy pneumatyczne, a w poprzednich latach zmodernizowano ogrodzenie toru i pas startowy. W listopadzie 2018 roku zakupione zostało 1000 ton granitowej nawierzchni toru. Rok 2019 to kolejne blisko 3 mln zł na ostrowski stadion.
- Stadion Miejski jest niezwykle istotnym punktem na mapie ostrowskich obiektów sportowych. Każdy kolejny etap jego modernizacji jest doskonale widoczny, a obiekt robi coraz większe wrażenie. Pozostaje już tylko odcinek pomiędzy wjazdem polewaczek a parkiem maszyn oraz niewielki sektor za parkiem. To nasz kolejny cel. Ostrowianie zasługują na godne warunki pasjonowania się sportowymi wydarzeniami, a jako prezydent Miasta chcę im takie warunki zapewnić – przekonuje Beata Klimek.
