Prace budowlane zakończone, a cała ulica Śmigielskiego ma teraz nową, bezpieczną nawierzchnię. Jej modernizacja podzielona została na dwa etapy. Pierwszy zakończył się w czerwcu ubiegłego roku. Drugi, pomiędzy ulicą Waryńskiego i Ledóchowskiego, czekają teraz odbiory techniczne. Oba wykonała firma Gembiak – Mikstacki z Krotoszyna.
- Do prac modernizacyjnych na Śmigielskiego podeszliśmy kompleksowo. To poprawa warunków użytkowania tej ulicy dla kierowców i pieszych. Wybudowano tu bowiem także nowe chodniki. Jest też nowa zatoczka autobusowa i nasadzenia zieleni – wymienia Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Przy realizacji tej inwestycji nie zapomniano o rowerzystach. Specjalnie dla nich, na całej długości remontowanego odcinka, powstała ścieżka rowerowa. Dzięki temu rowerem wygodnie można przejechać przez całą ulicę, ścieżka została bowiem wybudowana również podczas pierwszej części remontu. Inwestycję czekają teraz odbiory techniczne.
Ulica Śmigielskiego jest niezwykle uczęszczana. Dziennie przejeżdża tędy kilka tysięcy samochodów, a także pojazdy komunikacji miejskiej.
- Droga była w złym stanie technicznym. Można się było o tym przekonać po wykonaniu pierwszego etapu, kiedy porównało się drogę po i przed modernizacją – płynnie jechało się od strony Paderewskiego, a po przejechaniu ronda nadal trzeba było omijać duże uszkodzenia na odcinku do Ledóchowskiego. Prace modernizacyjne na drugiej części Śmigielskiego poprawiły tę sytuację, dzięki czemu na całej jej długości możemy jechać po nowej, równej nawierzchni – tłumaczy Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Remont II etapu - blisko 400-metrowego odcinka ulicy Śmigielskiego, kosztował Miasto nieco ponad 470 tysięcy złotych.
- Nowa nawierzchnia, chodniki, ścieżka rowerowa, zatoki autobusowe z wiatami przystankowymi i nowe nasadzenia. Ta ważna miejska ulica prezentuje się znakomicie, a co najważniejsze, jest bezpieczna dla uczestników ruchu - dodaje prezydent Miasta.
