Dla wielu z nas pies to najwierniejszy towarzysz i najlepszy przyjaciel. W Polsce Dzień Psa obchodzimy 1 lipca. To wyjątkowa okazja nie tylko do świętowania z naszymi pupilami, ale także do refleksji nad losem tych psów, które wciąż czekają w schronisku na kochający dom.
Choć Międzynarodowy Dzień Psa przypada na 26 sierpnia, w Polsce obchodzony jest 1 lipca. Decyzja zapadła w 2007 roku z inicjatywy redakcji miesięcznika "Przyjaciel Pies" i jest symboliczna. Początek wakacji to czas, gdy wiele psów traci swoje domy - są porzucane przez właścicieli wyjeżdżających na wakacje, co dla wielu z nich oznacza traumę i niepewną przyszłość. Z danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wynika, że w lipcu porzucanych jest o 30 procent więcej psów niż w innych miesiącach.
- Jak powiedział Josh Billings, pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię bardziej niż siebie samego. Te słowa przypominają nam o niezwykłej lojalności i miłości, jaką czworonogi darzą swoich opiekunów. Ważne byśmy odpowiadali na tę miłość z równą troską i odpowiedzialnością. Pamiętajmy także o psach, które czekają na nowy dom w schroniskach. Każdy z nas może uczynić ich świat lepszym, dając im dom pełen ciepła i miłości - podkreśla Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Adopcja zwierzęcia ze schroniska to odpowiedzialny wybór. Nowy opiekun oznacza dla nich szansę na nowy początek. Dom pełen ciepła i zrozumienia. Dziś w ostrowskim Międzygminnym Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na nowych właścicieli czeka 147 psów, 43 koty a także królik i żółw. Z myślą o nich, od roku trwa gruntowna modernizacja tego miejsca.
Dziś budynek nie przypomina już tego sprzed rozpoczęcia prac. Zmieniło się niemal wszystko. Obiekt został rozbudowany i przebudowany. Po zakończeniu inwestycji będzie to jeden z najbardziej nowoczesnych tego typu obiektów w Polsce. Prace dobiegają końca. Trwa wyposażanie budynku.
- Wszystko jest dopinane na ostatni guzik. Generalny wykonawca za kilka tygodni zejdzie z placu budowy, ale obiekt będzie trzeba jeszcze wyposażyć w specjalistyczny sprzęt. Schronisko zostało przebudowane - tak naprawdę stworzone od nowa. Dzięki tej inwestycji powstał m.in. szpitalik z prawdziwego zdarzenia, który pozwoli na prawidłową opiekę medyczną nad chorymi zwierzętami. To nowe pomieszczenia dla zwierząt, zarówno chorych, jak i zdrowych, które będą przebywać w nieporównywalnie lepszych warunkach. Powstała także kociarnia, od wielu lat zapowiadana i bardzo potrzebna. Do tej pory takie miejsce nie istniało w schronisku. Zmienione zostało także otoczenie terenu - nowe kojce, nowy wybieg dla psów, plac zabaw, zieleń i właściwe oświetlenie - wymienia Mikołaj Kostka, z-ca prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Prace kosztowały blisko 6 mln złotych, z czego ponad 2 mln złotych to dotacja z gmin.
