Ilustracja do artykułu: 13. Grand Prix Komeda

13. Grand Prix Komeda

17-06-2024

Nagroda Grand Prix Komeda za Najlepszą Muzykę w Polskim Filmie Fabularnym dla Mikołaja Trzaski za muzykę do filmu „Kos” Pawła Maślony. To nie wszystko. Film „Kos” został doceniony – i za muzykę, i za reżyserię – Nagrodą Publiczności. Werdykt jurorów poznaliśmy w sobotę, 15 czerwca, po trwającym tydzień wydarzeniu. Wypełniły go pokazy filmowe, koncerty, wystawa, warsztaty, ale przede wszystkim wyśmienite spotkania z kilkudziesięcioma gośćmi, wśród których chociażby: Małgorzata Kożuchowska, Jan Kidawa-Błoński, Dorota Stalińska, Zbigniew Zamachowski, Artur Żmijewski, nominowani w konkursie kompozytorzy jak Bartosz Chajdecki, L.U.C. Łukasz Rostkowski, Andrzej Smolik…Z Nagrodą Grand Prix Komeda za Całokształt Twórczości wyjechał z Ostrowa Wielkopolskiego Włodek Pawlik.   

13. Grand Prix Komeda. Festiwal Filmowy im. Krzysztofa Komedy w Ostrowie Wielkopolskim odbył się w dniach od 10 do 15 czerwca. W ramach wydarzenia odbyły się m.in. projekcje, koncerty, spotkania z twórcami kina, pokazy konkursowe, wystawa, warsztaty.

– Ostrów Wielkopolski znów stał się na kilka dni filmową stolicą Polski. Już po raz 13. mieliśmy okazję zaprosić miłośników kina na Festiwal Filmowy im. Krzysztofa Komedy Grand Prix Komeda. Dziś to jeden z najbardziej prestiżowych festiwali filmowych w kraju –podkreślam to z wielką dumą, jako prezydent tego miasta i ostrowianka – mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego i dodaje: – Uwielbiam ten festiwalowy czas. Znów uliczkami naszego miasta spacerowali aktorzy, reżyserzy, twórcy muzyki filmowej, a tydzień wypełniały pokazy filmowe, muzyka na żywo i spotkania. I co jest w tym piękne? Im się nasz Ostrów podoba i chętnie wracają tu w kolejnych latach. Grand Prix Komeda ledwo dobiegł końca, a ja już wyczekuję kolejnej odsłony, na którą zapraszam gorąco za rok!

– Czas zatrzymuje się na chwil kilka, na kilka festiwalowych dni. Zarówno goście festiwalowi, twórcy, widzowie, jak i my organizatorzy, przez niemal tydzień trwamy w innej, pięknej festiwalowej rzeczywistości. By poczuć atmosferę serdeczności, wspólnego przenikania myśli, doświadczeń, wspomnień – po prostu trzeba być, tu w Ostrowie. Niechaj najlepszą recenzją wyjątkowości tego filmowo-muzycznego święta kina będzie fakt, że ledwie skończyliśmy jedną, goście deklarują swój udział w kolejnej, przyszłorocznej edycji. Dla takich chwil ten festiwal po prostu warto robić! – mówi Maria Szeląg, dyrektor festiwalu i Ostrowskiego Centrum Kultury, które jest organizatorem wydarzenia.

Nominowani do konkursu…

Osią festiwalu, wokół której skomponowanych była większość wydarzeń, był konkurs Grand Prix Komeda na Najlepszą Muzykę w Polskim Filmie Fabularnym. W tym roku zostało wytypowanych do niego siedem filmów, do których muzykę napisało ośmioro

kompozytorów. Oto oni: Bartosz Chajdecki, autor muzyki do filmu „Różyczka 2” w reż. Jana Kidawy-Błońskiego; Jimek – Radzimir Dębski, autor muzyki do filmu „Kobieta z…” w reż. Małgorzaty Szumowskiej, Michała Englerta; Mary Komasa, Antoni Komasa-Łazarkiewicz, autorzy muzyki do filmu „Kajtek Czarodziej” w reż. Magdaleny Łazarkiewicz; L.U.C. – Łukasz Rostkowski, autor muzyki do filmu „Chłopi” w reż. DK Welchman i Hugh Welchmana; Andrzej Smolik, autor muzyki do filmu „Imago” w reż. Olgi Chajdas; Mikołaj Trzaska, autor muzyki do filmu „Kos” w reż. Pawła Maślony; Zbigniew Zamachowski, autor muzyki do filmu „Błazny” w reż. Gabrieli Muskały.

…i jeden zwycięzca

Z główną nagrodą – Grand Prix Komeda na Najlepszą Muzykę w Polskim Filmie Fabularnym –  wyjechał z Ostrowa Mikołaj Trzaska. Werdykt wydało pięcioosobowe jury w składzie: przewodniczący Tomasz Lach, aktorka Katarzyna Figura, reżyserka Dorota Kędzierzawska oraz kompozytorzy Jan Kanty Pawluśkiewicz i Michał Urbaniak. A poznaliśmy go podczas gali, zamykającej festiwal, w sobotę, 15 czerwca, w Ostrowskim Centrum Kultury.

– Nie spodziewałem się tego. Konkurencja bardzo duża, poziom filmów bardzo wysoki – mówił Mikołaj Trzaska. – Zostałem poproszony przez reżysera Pawła Maślonę, by zrobić muzykę do filmu historycznego. To nie jest moje pierwsze doświadczenie z filmem historycznym. Gdy dostałem scenariusz, poczułem, że to coś dla mnie. W muzyce chciałem wrócić do czasów, filmów, na których ja się wychowałem – do muzyki Jerzego Dudusia Matuszkiewicza, do „Janosika”, do filmu  „Pan Wołodyjowski”, i może że trzeba uderzyć w ten ton. Ta muzyka prawdopodobnie nie jest do tego podobna, ale chciałem, by był w niej duch z tamtego czasu, z tamtego poczucia muzyki, z tamtego nastroju. To było dla mnie ważne  – mówił Mikołaj Trzaska.

Mikołaj Trzaska podczas 13. edycji został nagrodzony za muzykę do filmu „Kos” Pawła Maślony. To nie wszystko. Werdykt jury był zgodny z głosami widzów. Film „Kos” – jego reżyser i jego kompozytor – otrzymali także Nagrodę Publiczności. Dodajmy, że Mikołaj Trzaska już dwa razy został doceniony na festiwalu w Ostrowie Nagrodą Grand Prix Komeda na Najlepszą Muzykę w Polskim Filmie Fabularnym: w 2013 roku za muzykę do filmu „Róża” i w 2017 r. za muzykę do filmu „Wołyń” – oba w reż. W. Smarzowskiego.

Laureata wybraliśmy jednogłośnie, choć serce nas bolało, że nie możemy dać trzech nagród na przykład, ale to zawsze jest tak, że jak są dobre filmy, to chciałoby się jeszcze kogoś nagrodzić. Mikołaj Trzaska i muzyka do filmu „Kos” byli na czele całej siódemki filmów. Mamy tutaj  niesłychaną spójność obrazu, muzyki i dźwięku. Ta muzyka rzeczywiście płynie jakby jednym nurtem z tym, co dzieje się na ekranie, z aktorami, z obrazem – mówiła jurorka Dorota Kędzierzawska.

– Poziom filmów konkursowych był wysoki, wydaje mi się, że muzyka w nich miała w większości jakiś „pazur”, charakter,  była ciekawa. Nie mogę i nie chcę jako dyrektor komentować werdyktu jury, ale powiem, że wygrał wybitny kompozytor. Zdumiewające jest to, że na festiwalu w Ostrowie Wielkopolskim wygrał po raz trzeci. To osiągnięcie niezwykłe na 13. edycji festiwalu, a 12. edycji konkursu – mówi Łukasz Maciejewski, dyrektor artystyczny Grand Prix Komeda. – Generalnie muzyce filmowej pomaga, kiedy film jest znakomity, a to ten przypadek – nagrodzonego filmu „Kos”. Dużo trudniej nagradza się muzykę, która powstała w filmie średnim, niż w wypadku kiedy fantastyczna muzyka towarzyszy wspaniałemu filmowi – dodaje Łukasz Maciejewski.

Nagroda dla Włodka Pawlika

Od 2018 roku na festiwalu przyznawana jest Nagroda Grand Prix Komeda za Całokształt Twórczości. W tym roku odebrał ją Włodzimierz Pawlik – światowej sławy pianista jazzowy i kompozytor, laureat nagrody Grammy za płytę „Night in Calisia” w kategorii „The Best Jazz Large Ensemble”. W jego dorobku znajdują się autorskie płyty, szereg dzieł muzyki filmowej, kompozycji orkiestrowych, a albumy osiągają na rynku status złotych i platynowych.

– Włodek Pawlik, artysta nagrywający z największymi muzykami, Randym Beckerem, Mike`em Sternem, Richiem Cole`em czy Zbigniewem Wegehauptem, stworzył w polskim kinie własny styl ilustrowania obrazu filmowego – podkreśla Łukasz Maciejewski, dyrektor artystyczny Grand Prix Komeda.

Na festiwalu zobaczyliśmy dwa filmy z muzyką laureata. Zostały wyświetlone w ramach pokazów specjalnych i były to: „Rewers” w reż. Borysa Lankosza oraz „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej.

– Jestem bardziej znany jako muzyk jazzowy, ale ta ścieżka filmowa jest też dla mnie bardzo istotna. Bardzo się ucieszyłem z przyznania mi nagrody – to uznanie od tych, którzy muzyką filmową się zajmują, a nagroda jest dla mnie wyjątkowa także z tego względu, że została przyznana na festiwalu pod patronatem Krzysztofa Komedy i w mieście, w którym spędził młodość – mówił Włodek Pawlik.

 

Festiwalowe spotkania

Wszystkie konkursowe filmy publiczność zobaczyła podczas festiwalu. Nie tylko te. W sumie zaprezentowano 15 obrazów: siedem konkursowych i osiem w ramach retrospekcji i pokazów specjalnych.  Nie tylko seanse sprawiały, że sala widowiskowa OCK wypełniała się często po brzegi. Do Ostrowa przyjechali goście – uznani twórcy kina: nominowani w konkursie kompozytorzy muzyki filmowej, reżyserzy, aktorzy… Po każdej projekcji odbywały się spotkania z twórcami. W Ostrowie gościli reżyserzy i aktorzy: Dorota StalińskaMałgorzata KożuchowskaGabriela MuskałaArtur ŻmijewskiZbigniew Zamachowski (obydwaj z filmem „Sami swoi. Początek”), Jan Kidawa-Błoński, Magdalena ŁazarkiewiczMateusz Więcławek, Sebastian DelaKarol Dziuba, Szymon KuklaJan Łuć. Byli też oczywiście kompozytorzy: Bartosz Chajdecki, Mary Komasa, Antoni Komasa-ŁazarkiewiczŁukasz L.U.C. RostkowskiAndrzej SmolikMikołaj Trzaska, kostiumografka Dorota Roqueplo, odbyło się także spotkanie z jurorką Katarzyną Figurą.

Był też ostrowski akcent – premiera filmu „Wernisaż” w reż. Tomasza Lacha i Tomasza Wojciechowskiego, i spotkanie z nimi. Nie zabrakło też pasma Komeda na „Komedzie”, w ramach którego pokazano dwa filmy: „Jazz Camping” z 1959 r. w reż. Bogusława Rybczyńskiego i  dokument Janusza Majewskiego z 1964 r. „Jazz in Poland”, o którym opowiedzieli Paweł Brodowski i Tomasz Lach.

– Goście dojechali, spotkania z nimi były wspaniałe, a ich poziom wysoki. Cieszą teraz powszechne reakcje, że ten festiwalowy tydzień był ważny dla publiczności, co najwyraźniej było widać po frekwencji. Nigdy nie narzekaliśmy na widzów, ale teraz na większości seansów sala wypełniona była w całości, co zważywszy na pewną elitarność festiwalu i poziom konkursu, w którym warunkiem jest wybitna muzyka, ścieżka dźwiękowa, możemy mówić o sukcesie – mówi Łukasz Maciejewski.

– Festiwal to miejsce wielopokoleniowych spotkań, wielość gatunków filmowych, które tutaj są wyświetlane, sprawa, że każdy znajduje coś dla siebie. Nasi widzowie są otwarci na nasze propozycje festiwalowe. Tutaj wszyscy chcą korzystać z całej festiwalowej oferty – podkreśla Maria Szeląg, dyrektor festiwalu.

Nie tylko filmy

Festiwal to także wydarzenia okołofilmowe. W tym roku wyśmienity recital, w wielu odcieniach, dał Zbigniew Zamachowski. Kolejny koncert festiwalu należał do Tria Andrzeja Gondka. Cały festiwal zamknął koncert Korzyński Ultimate „Akademia Pana

Korzyńskiego” pod dyr. Dominika Strycharskiego, w którym na nowo i odważnie zinterpretowane zostały kompozycje Andrzeja Korzyńskiego. Z muzyką filmową związana była debata, prowadzona przez dyrektora artystycznego Grand Prix Komeda Łukasza Maciejewskiego, a jej tytuł brzmiał „Soundtrack live – fenomen muzyki filmowej na żywo”.

Drugiego dnia festiwalu odbyło się spotkanie autorskie, którego gośćmi byli: Jacek Górecki, autor książki „Michaś. Wywiad rzeka z Michałem Urbaniakiem”, Jan Kanty Pawluśkiewicz – współautor, wraz z Zygmuntem Koniecznym i Jakubem Baranem, książki „Księgi nieczyste”, oraz autorka książki „Kilar” Magdalena Miśka-Jackowska, która także prowadziła finałową galę.

To nie wszystko. Cały festiwal rozpoczął się wernisażem wystawy, zbudowanej wokół filmu „Chłopi” DK Welchman i Hugh Welchmana, o której mówiła jej kuratorka Alicja Kajtanowska, a ostatniego dnia miały miejsce warsztaty dubbingowe, w tym roku prowadzone przez Kasię Łaskę oraz Annę Apostolakis.

Podczas festiwalu działała także Telewizja Festiwalowa, a w przebiegu wydarzenia pomagali wolontariusze.

13. Grand Prix Komeda. Festiwal Filmowy im. Krzysztofa Komedy w Ostrowie Wielkopolskim odbył się w dniach od 10 do 15 czerwca. Organizatorem wydarzenia było Ostrowskie Centrum Kultury i Miasto Ostrów Wielkopolski.

 

Fot. Anna Kłopocka

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.x