Ponad 215 tysięcy złotych kosztowała nowa myjnia dla autobusów floty Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ostrowie Wielkopolskim. Dzięki jej możliwościom, autobusy miejskie będą mogły być myte nawet codziennie po zakończeniu kursów.
Nowy zakup oznacza nie tylko czyste autobusy dla pasażerów, ale również wymierne korzyści dla spółki. Nowe urządzenie zużywa bowiem mniej wody i prądu, gdyż autobusy są myte szybciej, niż do tej pory.
– W ten sposób łączymy aspekt ekonomiczny i ekologiczny – podkreśla prezes MZK, Janusz Marczak.
Poprzednia myjnia funkcjonowała w MZK już niemal 20 lat i jej remont był nieopłacalny. Została więc przeznaczona na złom. Nowa myjnia umożliwia mycie autobusów każdego rodzaju, również elektrycznych. To ważne dla ostrowskiej spółki, która sukcesywnie wymienia swój tabor na elektryczny. Jak wiadomo, w autobusach elektrycznych na dachu znajdują się pantografy – urządzenia do ładowania pojazdów, co wymusza bardzo delikatne obchodzenie się z autobusami podczas procesu mycia.
Nowa myjnia mogłaby obsłużyć także pojazdy ciężarowe, ale MZK nie planuje tego rodzaju usług zewnętrznych.
– Chcemy, żeby ta nowa myjnia wystarczyła nam na dłużej do obsługi naszych pojazdów – podkreśla prezes Marczak.
Dzięki nowym możliwościom, autobusy komunikacji miejskiej mają teraz być myte nawet codziennie po zakończeniu pracy.