Już od 1 lutego można oddać swój głos na Europejskie Drzewo Roku 2019 na stronie www.treeoftheyear.org . Odbywający się od 9 lat plebiscyt, w którym biorą udział najciekawsze europejskie drzewa, stał się jednym z najbardziej popularnych międzynarodowych konkursów. W ubiegłym roku w głosowaniu oddano 200 000 głosów. W tegorocznej edycji bierze udział 15 krajów. Polskim kandydatem do tytułu Europejskiego Drzewa Roku jest Klęczące drzewo z Krasnegostawu w woj. lubelskim, które zostało Drzewem Roku 2018 w polskiej edycji konkursu organizowanego przez Klubu Gaja.
- Polskie Klęczące drzewo z Krasnegostawu – klon jesionolisty, to najmłodszy uczestnik tegorocznego konkursu. Jednak choć liczy dopiero 65 lat, to jego historia pełna jest zaskakujących wydarzeń. Jest najbardziej charakterystycznym drzewem w mieście ze względu na swój niezwykły kształt – jego pień opada w dół, a następnie wznosi się do góry. Na początku XXI wieku, w związku z planami rewitalizacji miejskiego rynku, klon wraz z całym drzewostanem miało zostać wycięte. Uznano je wtedy za „nieestetyczne i zdeformowane”. Decyzja ta spotkała się ze stanowczym sprzeciwem mieszkańców i ostatecznie drzewo zostało uratowane. Z czasem jesionklon stał się swoistą atrakcją turystyczną, popularnym obiektem dla fotografów, tematem prac plastycznych, miejscem zabaw dzieci, a także został uwieczniony na znaczku pocztowym. To także symbol wielkiej determinacji i zaangażowania mieszkańców w ratowanie drzew w mieście – mówi Jolanta Migdał z Klubu Gaja, koordynatorka konkursu Klubu Gaja Drzewo Roku w Polsce.
Klęczące drzewo z Krasnegostawu zostało zgłoszone do polskiego konkursu Drzewo Roku 2018 przez stowarzyszenie Krasnostawski Ruch Ekologiczny „VIRIDIS”.
15 drzew biorących udział w tegorocznej edycji konkursu Europejskie Drzewo Roku różni się nie tylko wiekiem i wyglądem, ale także niezwykłymi historiami, które się z nimi wiążą. Najstarszym drzewem w tym roku jest Lipa Gubec z Chorwacji - świadek Wielkiego Powstania Chłopskiego z 1573 roku. Z kolei do niekonwencjonalnie ukształtowanych kandydatów należy m.in. dąb korkowy z południowej Korsyki, konturem przypominający ptaka rozpościerającego skrzydła. Z kolei Dąb ulubieniec z Holandii pozostał jako jedyny po budowie autostrady, a teraz grozi mu wycięcie w związku z planami jej poszerzenia. Węgierskie drzewo migdałowe jest symbolem wiecznej odnowy i edukacji, a dąb ostrolistny z Portugalii zachwyca wszystkich swoim olbrzymim cieniem. To tylko niektóre z drzew, które możemy poznać w tegorocznej edycji konkursu Europejskie Drzewo Roku.
Głosowanie na Europejskie Drzewo Roku 2019 potrwa przez cały luty. Liczba oddanych głosów na poszczególne drzewa zostanie utajniona, gdy głosowanie wejdzie w końcową fazę, tzn. od 22 do 28 lutego. W ten sposób miłośnicy drzew nie będą znali zwycięzcy, aż do dnia ogłoszenia wyników, które odbędzie się 19 marca w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
Konkurs Europejskie Drzewo Roku został zapoczątkowany w 2011 r. Jego organizatorem jest Environmental Partnership Association (EPA) z siedzibą w Brukseli .W finale konkursu biorą udział zwycięzcy etapów krajowych. W Polsce już po raz 9 konkurs Drzewo Roku organizuje Klub Gaja. W ten sposób organizatorzy zwracają uwagę społeczną na ciekawe, stare drzewa, jako ważne elementy dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, które powinniśmy cenić i chronić. W konkursie decydujące nie jest piękno, rozmiary, czy też wiek, ale historia i związki drzew z ludźmi.
Zobacz zdjęcia, przeczytaj historie drzew biorących udział w konkursie i ZAGŁOSUJ NA POLSKIE DRZEWO na www.treeoftheyear.org
Na zdjęciach: Klęczące drzewo z Krasnegostawu. Fot. Klub Gaja/Tomasz Chuszcza