Dziś , po podpisaniu aktu notarialnego, holenderska firma Sanibell stała się właścicielem 3,84 ha terenów w strefie inwestycyjnej przy ulicy Wrocławskiej. Tym samym 100 procent miejskich terenów inwestycyjnych w tym miejscu – około 11 hektarów – zostało sprzedanych.
Firma z Holandii projektuje i dystrybuuje meble łazienkowe oraz umywalki na rynek europejski. Obecni właściciele, synowie założyciela firmy, zarządzają ją od 2015 roku. Jak przekonują, ich najważniejszym celem jest stanie się numerem 1 wśród dostawców zestawów mebli łazienkowych w swoim kraju.
- Nasz dynamiczny rozwój spowodował, że ocieramy się powoli o granice naszej efektywności. Mamy niewystarczającą ilość miejsca magazynowego, co ogranicza możliwości produkcyjne, stąd decyzja o uruchomieniu magazynu dystrybucyjnego w Ostrowie Wielkopolskim.W centrum znajdzie się towar szczególnie od polskich producentów (80% naszych elementów produkowana jest w Polsce), stąd dystrybuować będziemy go dalej głównie do Holandii i naszych europejskich klientów. Jest wiele pozytywów takiego rozwiązania – wydajniejszy transport od producentów oraz do magazynu w Holandii, bliższy kontakt z producentami, a co za tym idzie możliwość większej współpracy i zawieranie jej z nowymi firmami, to także możliwość stworzenia biura sprzedaży i powierzchni prezentacyjnej dla Polski, a docelowo dla krajów Europy Wschodniej. Kontaktowały się już z nami polskie grupy handlowe, jednak ze względu na brak lokalnego biura współpracę tę musieliśmy odłożyć w czasie. Kolejnym naszym celem będzie rozpoczęcie tu własnej produkcji – mówi Paul Vincent Colle, prezes zarządu firmy.
Jak podkreśla Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, bardzo ważne były inwestycje w drogi i uzbrojenie strefy przemysłowej przy Wrocławskiej.
- Warto wspomnieć, że jeszcze kilka lat temu nie mielibyśmy terenów, które moglibyśmy zaproponować inwestorom zainteresowanym ulokowaniem swoich przedsiębiorstw w Ostrowie Wielkopolskim. Dlatego też w podczas swojej pierwszej kadencji zakupiliśmy ponad 9 hektarów terenów inwestycyjnych, z czego niemal 5 sprzedanych zostało nowym inwestorom. Obecna kadencja to zakup ponad 2 kolejnych hektarów. Niezwykle istotne są wykonywane tu inwestycje, ponieważ zainteresowane ulokowaniem się w strefie firmy kładą duży nacisk na znajdującą się tu infrastrukturę. Do tej pory w drogi i uzbrojenie Strefy Przemysłowej przy ul. Wrocławskiej miasto i miejskie spółki wydały 8 600 000 złotych. W najbliższym czasie zostanie zainwestowane kolejne 4 000 000 złotych. To wszystko przynosi efekty. Jestem niezwykle szczęśliwa, ponieważ mogę dziś ogłosić, że 100 procent miejskich terenów inwestycyjnych – około 11 hektarów – zostało sprzedane! – informuje prezydent Ostrowa
Na obszarze strefy przemysłowej swoją działalność prowadzi już niemiecki Teamtechnik, francuska Microma, a także rodzime JMP Polska oraz AUTO Partner. Firmy te zatrudniają ponad 300 osób. Kolejne znajdą zatrudnienie u holenderskiego producenta.
- Trudno w tej chwili powiedzieć, ilu finalnie pracowników będziemy potrzebować. W pierwszym etapie może to być około 10 osób, jednak liczba ta będzie się zwiększać wraz z kolejnymi etapami rozwoju. Warto wspomnieć, że w naszym holenderskim przedsiębiorstwie rozpoczynaliśmy od kilkunastu osób. Teraz pracuje ich tam ponad 100 – tłumaczy prezes zarządu Sanibell.
Główną działalnością dla lokalizacji w Ostrowie, w pierwszym etapie inwestycji, będzie rozwój sektora usługowego – stworzenie magazynu. Dodatkowo, firma zajmie się usługami wsparcia transportu. Inwestycja ma rozpocząć się w październiku tego roku, a zakończyć w kwietniu przyszłego. Sanibell chce stworzyć tu również strefę prezentacyjną. To wszystko plany na rok do dwóch lat od realizacji pierwszego etapu inwestycji.
- Kolejnym jej etapem będzie rozpoczęcie przez spółkę działalności produkcyjnej. To plan na przyszłość, za 3-5 lat. Trzeba jednak zaznaczyć, że to założenia na dziś. Bardzo trudno w obecnym czasie planować coś na kilka lat do przodu, najbezpieczniej jest skupiać się na krótszej perspektywie. Równie dobrze możemy zadecydować, by rozpocząć ten etap bezpośrednio po zakończeniu pierwszego, jeśli tego wymagać będzie od nas bieżąca sytuacja. Rynek, w którym funkcjonujemy, rozwija się niezwykle szybko – tłumaczy Paul Vincent Colle.
Sanibell znakomicie się w nim odnajduje. Wartość sprzedaży z 2015 roku wzrosła niemal czterokrotnie w roku 2020. To jednak nie koniec, ponieważ, dzięki nowym kontraktom rozpoczynającym się w tym roku, sprzedaż ulegnie dalszemu – znacznemu – zwiększeniu. Firma współpracuje z partnerami z Niemiec, Austrii, Francji, Malty i Izraela.
- Europa Wschodnia jest bardzo zainteresowana podjęciem współpracy i myślimy, że gdy nasz obiekt w Ostrowie będzie gotowy, otworzymy własne biuro sprzedaży i rozpoczniemy dystrybucję z naszego ostrowskiego magazynu. Obecnie jesteśmy ograniczeni ze względu na brak miejsca magazynowego i dystrybucję. Do dalszego rozwoju niezbędne jest uruchomienie magazynu i biura sprzedaży w Polsce – tłumaczy prezes zarządu Sanibell. - Blisko 4-hektarowa działka pozwoli nam na dalszą rozbudowę po zakończeniu planowanych inwestycji, jeśli wymusi to na nas dalszy rozwój naszej firmy.
Obiekty, która spółka planuje wybudować w ostrowskiej strefie przemysłowej przy ulicy Wrocławskiej zostały już zaprojektowane. Kolejnym etapem będzie uzyskanie pozwolenia na ich budowę.
- Bardzo cieszy mnie deklaracja ze strony inwestorów, że w kolejnych latach zamierzają realizować kolejne etapy tej inwestycji związane z powstaniem części produkcyjnej i usługowej. W ten sposób do niedawna bardzo zdegradowane tereny w Ostrowie zyskają swoje drugie życie – bardzo nowoczesne, bardzo europejskie – mamy tu firmę z Francji, z Niemiec, teraz do tego grona dołącza znaczący producent z Holandii. Bardzo się cieszę, że Sanibell postanowiła ulokować swoje przedsiębiorstwo w Ostrowie Wielkopolskim. Gratuluję i życzę pomyślności. Witamy w Ostrowie! – dodaje Beata Klimek.
