Funkcjonariusze ostrowskiej straży miejskiej, podczas patroli, zwracają szczególną uwagę na miejsca, w których zalegają odpady i zgłaszają lokalizacje zanieczyszczonych miejsc odpowiednim instytucjom, czy właścicielom nieruchomości. Ponadto strażnicy przypominają, że za śmiecenie grożą wysokie kary.
W wielu miejscach na terenie naszego miasta, po śnieżnej zimie, wyłonił się obraz zalegających śmieci i odpadów komunalnych. Mimo obowiązku wyposażenia posesji w stosowne pojemniki do segregacji odpadów, czynnych na terenie miasta PSZOKów do których można dostarczyć stare meble, sprzęt AGD, czy odpady zielone, a także organizowanych zbiórek odpadów wielkogabarytowych, nadal są osoby, które pozbywają się śmieci w sposób niezgodny z prawem wyrzucając je na terenie lasów, polach, niezamieszkałych działkach, czy zostawiając przydrożnych rowach.
- Niestety w wielu miejscach na terenie Ostrowa Wielkopolskiego napotkać można porzucone butelki po alkoholu, puszki, opakowania po żywności czy też zużyte opony. Za śmiecenie grozi wysoka kara - do 500 złotych, jednak nadal wiele osób pozbywa się śmieci niebezpiecznych dla ludzi i zwierząt w nielegalny sposób - zaznacza Grzegorz Szyszka, komendant ostrowskiej straży miejskiej.
Funkcjonariusz dzielnicowi straży miejskiej podczas patroli identyfikują miejsca, w których porzucono różnego rodzaju odpady, które następnie - w zależności od skali i rodzaju zanieczyszczeń są porządkowane przez osoby wykonujące prace społecznie – użyteczne czy też przez odpowiednie służby miejskie, a w przypadku terenów prywatnych przez właścicieli nieruchomości.
Straż miejska zachęca, by wszyscy włączyli się w dbanie o porządek w przestrzeni publicznej w mieście.
- Apelujemy do mieszkańców, rad osiedli stowarzyszeń, organizacji społecznych i zarządców nieruchomości, aby sprawnie i z pozytywnym nastawieniem przyłączyli się do ogólnego sprzątania. Wielkimi krokami zbliża się do nas wiosna. Przywitajmy ją czystym miastem – dodaje komendant Grzegorz Szyszka.