Wojciech Gawroński – ostrowski podróżnik i prezes Stowarzyszenia „Rower to jest świat” – w czerwcu rozpocznie swoją najbardziej wymagającą wyprawę. Trasa poprowadzi przez trzy kraje Azji Centralnej: Kirgistan, Chiny i Pakistan, w tym przez legendarną Karakorum Highway – najwyżej położoną utwardzoną drogę międzynarodową na świecie.
Tuż przed wyprawą Gawroński był gościem Mikołaja Kostki, zastępcy Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Spotkanie było poświęcone czerwcowej wyprawie. Ostrów Wielkopolski współfinansuje tę wyjątkową wyprawę.
- Nie każdy z nas odważyłby się samotnie przemierzyć Azję na rowerze. Pan Wojciech pokazuje, że pasja, odwaga i determinacja potrafią przekraczać granice – także te geograficzne. Trzymamy kciuki i kibicujemy z Ostrowa – podkreśla Mikołaj Kostka, zastępca Prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego.
Wyprawa rozpocznie się w stolicy Kirgistanu, Biszkeku, skąd Gawroński ruszy rowerem na południe, przez górskie przełęcze Chin, aż do stolicy Pakistanu – Islamabadu. Planowana długość trasy to około 2000 kilometrów. Szacowany czas jej pokonania to 30 dni, podczas których podróżnik zmierzy się m.in. z przewyższeniami sięgającymi 25 tysięcy metrów.
Szczególnym elementem trasy jest Karakorum Highway – droga łącząca Chiny z Pakistanem, biegnąca przez góry Karakorum, uważana za jedną z najbardziej spektakularnych i niebezpiecznych tras na świecie.
Ze względu na niestabilną sytuację geopolityczną w regionie, Gawroński nie wyklucza konieczności modyfikacji trasy. Jak sam podkreśla, decyzja co do ostatecznego przebiegu wyprawy zostanie podjęta w ostatniej chwili.
Wojciech Gawroński ma już na swoim koncie wyprawy rowerowe przez Europę i Amerykę Północną. Teraz przyszedł czas na najtrudniejsze z dotychczasowych wyzwań – zmierzenie się z monumentalnymi górami Azji i przekroczenie swoich fizycznych oraz mentalnych granic.