Projekt Strategicznego Studium Lokalizacyjnego, w którym pojawił się nowy przebieg linii kolei dużych prędkości, całkowicie wyklucza Ostrów Wielkopolski z połączeń z Wrocławiem czy Poznaniem. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiają się włodarze miasta i powiatu, którzy wraz z senator Ewą Matecką, spotkali się dziś z dziennikarzami na konferencji prasowej w ostrowskim Urzędzie Miejskim.
W konferencji udział wzięli: Beata Klimek, prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego, Senator RP Ewa Matecka, Paweł Rajski - Starosta Ostrowski oraz Jakub Tomalkiewicz z Wydziału Rozwoju Miasta, który koordynuje działania w tej sprawie ze strony Urzędu Miejskiego. Jej uczestnicy jednogłośnie sprzeciwili się nowej koncepcji budowy linii kolei dużej prędkości. Tym bardziej, że całkowicie odbiega od zaprezentowanej pierwotnie.
- Pierwotna koncepcja linii Warszawa – Łódź – Poznań – Wrocław, którą zaprezentowano nam w 2002 roku, została zastąpiona projektem nowej siatki połączeń. Niestety, poprzez proponowaną w nowym projekcie lokalizację rozjazdów w Kaliszu - w kierunku Poznania - oraz w Sieradzu - w kierunku Wrocławia - tracimy jako Południowa Wielkopolska oraz Aglomeracja Kalisko-Ostrowska możliwość szybkiego kolejowego połączenia do Wrocławia, a co gorsza, Ostrów Wielkopolski jako naturalne komunikacyjne serce regionu, traci połączenia koleją dużej prędkości zarówno do Wrocławia, jak i stolicy Wielkopolski – Poznania – wyjaśniała podczas spotkania z dziennikarzami Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. - Taki stan rzeczy uderza w żywotne interesy naszego miasta. Dlatego stanowczo sprzeciwiamy się dokonywanemu na naszych oczach rozbiorowi ostrowskiego węzła kolejowego.
Prezydent przypomniała, że swoje obawy na temat sieci połączeń wygłosiła już w czerwcu ubiegłego roku podczas zorganizowanej w Ostrowie ogólnopolskiej konferencji naukowo – technicznej od hasłem „Nowoczesna kolej kluczem do rozwoju kraju”. Także w tym czasie wystosowała apel o podjęcie działań w celu korekty przebiegu linii, która zapewniałaby ostrowianom dostęp do kolei dużych prędkości w kierunku Poznania, Wrocławia i Łodzi. Jego adresatami byli: Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk, Mikołaj Wild – ówczesny pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, ówczesny senator Łukasz Mikołajczyk, poseł Jarosław Urbaniak oraz poseł Tomasz Ławniczak. Wówczas Beata Klimek nie otrzymała żadnej odpowiedzi od parlamentarzystów. Odpowiedziało natomiast Ministerstwo Infrastruktury, którego zdaniem Ostrów na nowym podziale nie traci.
- W związku z przedstawionym projektem Strategicznego Studium Lokalizacyjnego z nowym przebiegiem linii kolei dużych prędkości oraz rozpoczętymi w tym temacie konsultacjami społecznymi postanowiłam podjąć ponowną próbę obrony ostrowskiego węzła kolejowego. Nie zgadzamy się z opinią, że Ostrów nic na tym nie traci, wręcz przeciwnie, traci bardzo wiele – przekonywała Beata Klimek.
Kolejny apel o wsparcie w celu modyfikacji obecnie proponowanego przebiegu kolei dużych prędkości umożliwiającej mieszkańcom Ostrowa bezpośredni dostęp do linii w kierunku Łodzi, Wrocławia i Poznania trafi do Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, Sekretarza Stanu - Ministra Andrzeja Dery, Marleny Maląg – Ministra Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Senator RP Ewy Mateckiej, Posła na Sejm RP Jarosława Urbaniaka, Posła na Sejm RP Tomasza Ławniczaka, Posła na Sejm RP Jana Mosińskiego, Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka, Wojewody Wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka, Radnego Sejmiku Wojewódzkiego Andrzeja Picheta oraz Starosty Powiatu Ostrowskiego Pawła Rajskiego. Ostrowski apel otrzymają także włodarze Łodzi, Poznania i Wrocławia.
Kolejnym krokiem będzie przedstawienie pod obrady najbliższej sesji Rady Miejskiej apelu radnych miejskich w tej sprawie do Prezesa Rady Ministrów i Ministra Infrastruktury. Władze Ostrowa chcą także zwołania w trybie nadzwyczajnym Rady Aglomeracji Kalisko – Ostrowskiej, by przedstawić na niej ostrowski punkt widzenia. Planowane jest również spotkanie z parlamentarzystami oraz samorządowcami naszego regionu. Miasto planuje też szeroką kampanię informacyjną zachęcającą ostrowian do wyrażenia swojej opinii w ogłoszonych 10 lutego konsultacjach społecznych.
- Ten przebieg wyklucza ostrowski węzeł kolejowy ze strategicznych połączeń, co za tym idzie wyklucza mieszkańców Ostrowa i naszego regionu komunikacyjnie i społecznie. Jest jeszcze czas, żeby o tym rozmawiać, jest jeszcze czas, żeby prosić o wsparcie odpowiedzialnych za ten projekt, aby uwzględnili postulaty Ostrowa Wielkopolskiego – zapewniała prezydent Miasta.
Głos na ten temat zabrała również obecna na konferencji Ewa Matecka, która przypomniała, że w latach 2005 i 2006 odbyły się pierwsze konsultacje społeczne w tej sprawie. Samorządy same sfinansowały badania uwzględniające interes gospodarczy i społeczny mieszkańców terenów, przez które miałaby przebiegać kolej dużych prędkości.
– Jest to koncepcja, która w 2013 roku została uzgodniona wspólnie przez wiele resortów i wojewodów. Ta najbardziej optymalna koncepcja, po konsultacjach, została opracowana i przekazana do dyspozycji dalszego wykorzystania przez PKP PLK. I ta spółka oraz władze Centralnego Portu Komunikacyjnego, mając do dyspozycji poparte badaniami opracowania, zaskakuje nas w 2020 roku całkiem nową koncepcją. Absolutnie niekorzystną, która wyklucza blisko 400 tysięcy mieszkańców regionu oraz niemal milionowy strumień pasażerów, który w ciągu roku generuje ostrowski węzeł – stwierdziła senator Matecka, która zadeklarowała pomoc dla ostrowskich władz samorządowych. - Będę w każdym momencie uczestniczyła w rozmowach i popierała dążenie do przywrócenia wariantu optymalnego i najbardziej korzystnego dla południowej Wielkopolski, a szczególnie dla Aglomeracji Kalisko - Ostrowskiej, która nie wyklucza nas z kolei dużych prędkości na trasie Poznań – Ostrów Wielkopolski – Wrocław.
Poddany właśnie pod konsultacje społeczne nowy przebieg linii kolei dużych prędkości skrytykował także starosta ostrowski Paweł Rajski, który podkreślił, że proponowane zmiany nie rzutują tylko na rozwój Ostrowa, ale także na rozwój liczącego 160 tysięcy mieszkańców powiatu.
- Od wielu lat jako powiat przywiązujemy dużą uwagę do rozwoju szkolnictwa, zwłaszcza zawodowego. Pamiętajmy, że Ostrów Wielkopolski to miasto z tradycjami kolejarskimi, ale kierunki kolejowe w naszym Zespole Szkół Budowlano - Energetycznych nie powstały dla samej tradycji, tylko dla dalszego rozwoju. Można powiedzieć, że są tu tworzone nowe kadry dla kolejnictwa. Nie muszę nikogo chyba przekonywać jak wielkie znaczenie ma dla nas połączenie z Wrocławiem i Poznaniem. Pamiętajmy, że młodzież z naszego regionu wybiera uczelnie właśnie w tych miastach - mówił starosta ostrowski podkreślając jednocześnie potrzebę spotkania i dyskusji z samorządowcami z regionu.
- Wydawało mi się, że koncepcja z minionego czasu była uzgodniona, a i tak wywoływała wiele emocji, bo każdy dbał, aby jego interesy zostały zrealizowane. I jako samorządowcy wykazaliśmy tę dojrzałość, że ta koncepcja została wypracowana i aglomeracja uwzględniła zaistniałą sytuację. I nagle na stole pojawia się zupełnie nowy projekt, który – trzeba powiedzieć – jest dla nas bardzo niekorzystny – przypomniał starosta.
- Mówimy jednym głosem, jako samorządowcy, ponad politycznymi podziałami. Działamy w obronie interesów mieszkańców powiatu ostrowskiego oraz w obronie ostrowskiego węzła kolejowego. Oczekujemy wsparcia parlamentarzystów i apelujemy, aby poczuli się przede wszystkim ostrowianami i zadbali o interes naszego miasta i regionu – dodała prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, która zwróciła się również do mieszkańców Miasta i podostrowskich miejscowości z prośbą o głos w tej sprawie i obronę ostrowskiego węzła kolejowego. Można to zrobić pod adresem: https://cpk.pl/pl/inwestycja/ssl/formularz-kolej.Trasa, o której mowa to ciąg nr 9, linia nr 85 (arkusz 5 oraz 6). Konsultacje potrwają do 10 marca br.