Pierwszy z kolejnych sześciu autobusów elektrycznych, które pojawią się niebawem na ostrowskich ulicach, trafił właśnie do zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji, gdzie przechodzi konieczne testy. Pozostałe dostarczone zostaną już w przyszłym tygodniu.
Ilość ostrowskich "elektryków" zwiększy się zatem do 10.
- To sporo, zważywszy że we flocie MZK jest 58 wozów. Nowe autobusy to podwójny efekt ekologiczny - po pierwsze, brak emisji spalin, po drugie, zajmą one miejsce najstarszych pojazdów z około dwudziestoletnim stażem. "Elektryki" są zasilane ekologiczną energią z Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego - mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Nowe pojazdy są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych - specjalnie wydzielone miejsca, funkcja obniżania podłogi przy podjeździe na przystanek, wysuwana rampa dla wózków inwalidzkich oraz dziecięcych, przyciski oznaczone są brajlem. Jest tu także głosowy system zapowiedzi przystanków. W każdym z autobusów umieszczono defibrylator.
Pojazdy są wyposażone w wewnętrzne monitory, dla bezpieczeństwa podróżujących zamontowane zostały kamery monitoringu. W autobusie można podładować sobie telefon. Kierowca ma do dyspozycji dotykowy kokpit, a także „przycisk napadowy”.
Producentem autobusów elektrycznych jest firma Solaris Bus & Coach. 12-metrowe, 3-drzwiowe autobusy mają 75 miejsc, w tym 24 siedzące o pełnowymiarowych fotelach pasażerskich oraz dwa miejsca dla osób niepełnosprawnych na wózkach z pasami bezpieczeństwa. Jego waga to 14 ton, a maksymalna prędkość to 80 km/h. Przewidywany zasięg na pełnym ładowaniu to około 170 km.