O przywileju dla Ostrowa
26 maja 1714 roku w Przygodzicach Jan Jerzy Przebendowski, podskarbi wielki koronny, właściciel dóbr przygodzickich, wystawił dokument, w którym napisał: „Wszem wobec i każdemu z osobna komu o tym wiedzieć będzie należało, podaję do wiadomości, iż umyśliłem miasteczko moje dziedziczne Ostrów tymże prawem ufundować, za którym insze miasta Je[go] Kr[ólewskiej] Mości i dziedziczne stoją i fundują się […]”. W dalszej części dokumentu są wymienione przywileje, jakie miasto, względnie jego mieszkańcy otrzymują.
Na ogół panuje przekonanie, że w ten sposób Ostrów uzyskał na nowo prawa miejskie, które trzy lata wcześniej utracił. Już w 1843 roku hr. Edward Raczyński napisał: „W czasie wojny szwedzkiej za Karola II Ostrów do tego stopnia zniszczony został, że go na wieś obrócono. Jerzy Przebendowski, podskarbi w[ielki] koronny, wyniósł go znowu do rzędu miast, nadał mu nowe prawa” („Wspomnienia Wielkopolski”, t. II).
Historycznie sprawa jest skomplikowana. Odpis przywileju Przebendowskiego z 1714 roku zachował się w Archiwum Państwowym w Poznaniu. Tekst tego dokumentu opublikował w 1866 roku niemiecki historyk prof. Heinrich Wuttke z Lipska. Pierwszy, który w 1875 roku zwrócił uwagę na błędną interpretację przywileju przez Raczyńskiego i innych, był ostrowski historyk ks. Paweł Władysław Fabisz.
W dawnej Polsce były miasta królewskie i prywatne. Z racji wielkości dzieliły się na duże miasta (civitas) i miasteczka (oppidum). Ostrów był prywatnym miasteczkiem już w XV wieku. Kiedy dokładnie stał się miasteczkiem – nie wiadomo. W następnych stuleciach kilka razy tracił ten status. Gdy Przebendowski w 1699 roku nabył dobra przygodzickie, do których Ostrów należał, miejscowość była wsią. W 1711 roku w księdze grodzkiej kaliskiej zapisano zeznanie mieszczan ostrowskich, że miasto Ostrów „niedawno ze wsi na miasteczko z woli Pańskiej [zostało] obrócone”. Nie wiadomo, w którym roku nastąpiła ta zmiana i jakie prawa miasteczko otrzymało. Nie zachował się bowiem żaden dokument świadczący w tej sprawie. Byt Ostrowa niebawem podcięła wojna północna. Przez kilka lat miasto doświadczało przemarszów wojsk saskich, szwedzkich, rosyjskich i polskich, a także rabunków, pożarów i zarazy. W rezultacie Ostrów został prawie doszczętnie zburzony. 30 grudnia 1711 roku w sądzie grodzkim w Kaliszu zjawili się wysłannicy mieszkańców Ostrowa i oświadczyli na klęczkach przed wizerunkiem ukrzyżowanego Chrystusa, że miasteczko znajduje się w gorszym położeniu, niż kiedy było wsią, „tedy je odprzysięgamy na wieś”, czyli zrzekli się praw miejskich.
Przebendowski nie uznał tej decyzji, bowiem wysłannicy nie mieli prawa do jej podjęcia. Dalej uznawał Ostrów za miasteczko. Podjął natomiast starania o odbudowę i rozwój Ostrowa przez nadanie mu nowych przywilejów. 22 lutego 1713 roku uzyskał od króla Augusta II przywilej na odbywanie w miasteczku (!) Ostrowie czterech jarmarków w roku i jednego targu w tygodniu. W roku następnym Przebendowski wydał wspomniany dokument z 26 maja. Nie przywracał Ostrowowi statusu miasta, bo tego, w przekonaniu Przebendowskiego, miejscowość nie utraciła w 1711 roku, ale „fundował”, czyli nadawał miastu, prawa na wzór tych, które miały miasta królewskie i inne miasta prywatne, a więc udzielał mieszkańcom przywilejów podatkowych, np. zwolnień i ulg. W następnych latach Przebendowski nadał miastu Ostrów kolejne przywileje, m.in. 8 października 1717 roku ordynację miejską określającą zakres władzy rady miejskiej, burmistrza i wójta oraz prawa i obowiązki mieszkańców. Zatem przywilej z 1714 roku, choć formalnie nie miał charakteru aktu ponownego utworzenia miasta, w praktyce początkował proces nowej organizacji i odbudowy Ostrowa po zniszczeniach dokonanych podczas wojny północnej.
Nie wiadomo, kiedy powstał w Ostrowie pomysł obchodzenia jubileuszu nadania przywileju z 1714 roku. Pierwszy raz taki obchód zorganizowano 26 maja 1914 roku z okazji 200-lecia. Rocznicę uczczono skromnie. Podczas wspólnego posiedzenia rady miejskiej i magistratu okolicznościowy referat historyczny wygłosił burmistrz Max Bessert (na podstawie informacji archiwisty poznańskiego dr. Adolfa Warschauera). Referat uznano za interesujący i wyrażono życzenie, aby został ogłoszony drukiem. Opublikowano go wkrótce w formie broszury pt. „Aus der Vergangenheit der Stadt Ostrowo”. Następnie rada i magistrat zajęły się kolejnymi punktami obrad. W 1964 roku przypadała 250 rocznica. Będąc wówczas studentem historii, przypomniałem rocznicę na łamach „Południowej Wielkopolski” – regionalnego miesięcznika ukazującego się w Ostrowie – w trzech artykułach: o herbie Ostrowa, o przywileju „fundacyjnym” i o Janie Jerzym Przebendow-skim. Odzewu rocznicowego ze strony władz miejskich nie było.
Pamiątką nadania przywileju z 1714 roku jest herb miasta Ostrowa. Godło składa się z jabłka królewskiego – prawdopodobnie przejętego z herbu Przebendowskiego (w herbie tym kuna trzyma w pysku lub w łapach jabłko królewskie), prawdopodobnie symbolizującego łaskawości króla Augusta II dla Ostrowa, oraz skrzyżowanych kluczy – symbolu urzędu podskarbiego, który właściciel miasta piastował. Przed 1939 rokiem w herbie miasta umieszczonym na frontonie ostrowskiego ratusza znajdowała się data: 1714 rok. Ani w najstarszej pieczęci z herbem Ostrowa z XVIII wieku zachowanej w Muzeum Narodowym w Krakowie, ani w obecnym herbie miasta daty wspomnianego przywileju jednak nie ma.
Jerzy Pietrzak
Archiwum Państwowe w Poznaniu